Kategorie
O sklepie
Informacje
Kontakt
(58) 746 37 97
info.: 0 801 000 610
fax: (58) 739 50 92
Infolinia czynna:
poniedziałek 7:30-17:30
wtorek - piątek 7:30-15:30
Alkohol należy pić rozsądnie. Można się go napić nawet mając w dalszej perspektywie prowadzenie samochodu, ale zawsze trzeba znać umiar i dać sobie odpowiednio długi czas na wytrzeźwienie. Niestety, nie wszyscy dobrze znamy możliwości swojego organizmu. Nie sposób zresztą ich znać, bo mogą zmienić się dosłownie z dnia na dzień. W ocenie pomoże nam więc alkomat.
Za kierownicę wolno nam usiąść tylko na trzeźwo, a według polskiego prawa za stan ten uważa się sytuację, gdy stężenie alkoholu we krwi spada poniżej 0,2 promila. Stanowi to odpowiednik 0,1 mg alkoholu w 1 litrze wydychanego powietrza. Ten limit nie dla każdego oznacza to samo. Niektórzy metabolizują alkohol szybko i już kilkanaście minut po wypiciu piwa są w stanie bezpiecznie prowadzić, podczas gdy inni po spożyciu mniejszej dawki powinni odczekać jeszcze godzinę lub i dwie. Nie wspominając już o takich, którzy wyjątkowo źle reagują na alkohol i minimalna nawet jego dawka wprowadza ich szybko w stan tak zwanego upojenia patologicznego, powodując objawy, które komu innemu trudno byłoby osiągnąć nawet po całym wieczorze picia. Różni ludzie inaczej też zachowują się, formalnie mając we krwi tę samą ilość alkoholu. Z pewnością nie wolno nam więc ustalać własnej trzeźwości na oko, wyłącznie na podstawie tego, jak się w danej chwili czujemy, ani przez porównanie do analogicznej sytuacji ? może się zdarzyć tak, że wczoraj wypita dawka alkoholu wywołała całkiem inne skutki niż taka sama jego ilość wypita dziś. To zależy od mnóstwa czynników ? od zmęczenia, tego, co jedliśmy, rodzaju alkoholu, tempa jego picia, a nawet ciśnienia atmosferycznego. Jeśli potrzebujemy mieć pewność, istnieją przeznaczone do tego mierniki. Właśnie po to wynaleziono alkomaty.
Alkomat to przyrząd służący do pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie należy mylić tego wskazania z ilością alkoholu we krwi. Wyniki badania alkomat podaje w promilach (?) lub w miligramach na litr (mg/l). Ze względu na rodzaj czujnika, który odgrywa kluczową rolę w pomiarze, alkomaty dzielą się na:
- półprzewodnikowe ? starszego typu urządzenia o niedużej dokładności i często ulegające dekalibracji. Jak można się spodziewać, jest to najtańszy typ alkomatu i jest to jego główna, jeśli nie jedyna zaleta.
- elektrochemiczne ? znacznie lepsze modele z sensorem elektrochemicznym. Charakteryzują się większą dokładnością i żywotnością. Taki alkomat wystarczy kalibrować raz do roku, albo co kilkaset pomiarów. Za tym idzie oczywiście jego wyższa cena.
- spektrometryczne ? działające na podczerwień alkomaty o wysokiej wytrzymałości i dużej liczbie dopuszczalnych pomiarów, które jednak mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych.
Alkomaty, niezależnie od dokładności swojego pomiaru, wskażą nam przede wszystkim, po jakim czasie możemy wytrzeźwieć. Nie są jednak odporne na błędy użytkowników. Istotną rolę odgrywa na przykład ilość powietrza, które wdmuchujemy przez ustnik: jeśli nie będzie go wiele, większa jego część będzie prawdopodobnie pochodzić jedynie z ust i górnych dróg oddechowych, a to może wypaczyć wyniki pomiaru. Żeby więc nie zmylić alkomatu, należy wydmuchać z płuc do urządzenia przynajmniej 1,2 litra powietrza ? dopiero wtedy można mieć podstawę, by przypuszczać, że wynik będzie prawidłowy. Nowoczesne alkomaty elektrochemiczne mają wyświetlacz LCD, na którym wyświetli się informacja o stężeniu alkoholu w naszym oddechu i można przyjąć, że ich wyniki powinny mniej-więcej odpowiadać testom wykonywanym przez policję profesjonalnymi miernikami. Oczywiście, nadal warto brać pewną poprawkę na ich wskazania, ponieważ alkomat policyjny może wychwycić ilości alkoholu niewykrywalne dla osobistych urządzeń. Cena porządnego alkomatu z sensorem elektrochemicznym będzie już jednak kształtowała się minimum na poziomie ponad 200 złotych. To wszakże nic w porównaniu z profesjonalnymi alkomatami, których koszt może znacznie przekroczyć i 1000 złotych. Czy zatem warto kupić sobie alkomat? Owszem. Przynajmniej ów elektrochemiczny, będący rozsądnym kompromisem ? to niewielka cena za spokój sumienia, a kto wie, może i za uniknięcie któregoś dnia większej katastrofy. Pytanie brzmi zatem nie ?czy?, ale...
To zależy przede wszystkim od planowanego sposobu używania go. Na standardowe, prywatne potrzeby, obejmujące kilka pomiarów co parę weekendów, a więc w granicach stu, może stu kilkudziesięciu sprawdzeń rocznie, wystarczy średniej klasy alkomat elektrochemiczny. Co innego, jeśli szukamy urządzenia np. do codziennych pomiarów trzeźwości kierowców w dużej firmie przewozowej ? wówczas bez aparatu dobrej jakości i najwyższej klasy się nie obejdzie.
Liczba pomiarów, jakie można wykonać między kalibracjami jest czynnikiem ważnym i może być bardzo odmienna w zależności od modelu. Są urządzenia, w których kalibrację (a więc ustawienie precyzji wskazywanych wartości względem ustalonej normy wzorcowej) należy powtarzać co kilkaset pomiarów (np. 300 lub 500), podczas gdy w lepszych modelach wystarczy robić to co kilka tysięcy. Drogie alkomaty o tak dużej żywotności nie przydają się jednak w osobistym użytku, byłaby to strata pieniędzy ? limitu nie zdołamy przekroczyć nawet wraz z licznymi przyjaciółmi, zaś dokonywanie kalibracji i tak zaleca się przynajmniej raz na rok, a w niektórych modelach nawet co pół. Podobnie ma się rzecz z krótszym czasem oczekiwania pomiędzy samymi pomiarami ? na dłuższą metę przyda się jedynie w profesjonalnych zastosowaniach, np. jeśli ma to być policyjny, profesjonalny alkomat do kontroli kierowców.
Warto zwrócić uwagę na możliwość kalibracji i koszty tej usługi. Warto sprawdzić, jaka jest jej cena, bowiem po kilku kalibracjach możemy zdublować sam koszt zakupu i lepiej wiedzieć, jak szybko koszta te będą rosły. Najlepiej kupować alkomaty w sklepach, które również taką usługę wykonują - tak jest na przykład w naszym sklepie. Często zdarza się w nich, że pierwsze kalibracje są darmowe, co pozwala sporo zaoszczędzić. Zazwyczaj sklepy takie wykonują też serwisy gwarancyjne i pogwarancyjne.
Na koniec jeszcze drobny szczegół ? alkomat powinien być wyposażony w zestaw ustników. Pomiar dokonywany bez ustnika może skutkować rażącym błędem (dmuchnięcie krzywo w otwór może sprawić, że alkohol w ogóle nie zostanie wykryty przez sensor i siądziemy za kółko bez świadomości, że jeszcze nam nie wolno). Ustniki zużywają się ponadto, a poza tym nie powinniśmy ? zwłaszcza w obecnej, pandemicznej dobie ? dzielić ich z ewentualnymi innymi użytkownikami; im większy więc ich komplet, tym lepiej.
Copyright ? janshop.pl / 2015 - wszystkie prawa zastrzeżone, Global Income sp. z o.o.