Kategorie
O sklepie
Informacje
Kontakt
(58) 746 37 97
info.: 0 801 000 610
fax: (58) 739 50 92
Infolinia czynna:
poniedziałek 7:30-17:30
wtorek - piątek 7:30-15:30
Od razu należy stwierdzić, że na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. My możemy tylko wskazać istotne cechy obu tych drzewek, względnie przewagi jednego nad drugim, ale kto uzna które z nich za istotne, to już kwestia indywidualna.
Choć choinka wrosła trwale w tradycję świąt Bożego Narodzenia i wydaje się tworzyć z nią nierozerwalną całość, nie jest to wcale zwyczaj aż tak odwieczny, jak mogłoby się zdawać. Pierwsze wzmianki o zdobionym z tej okazji drzewku iglastym pochodzą z XV-wiecznych Niemiec, ale ani nie rozpowszechniło się ono się od razu, ani nawet nie było mile widziane przez władze kościelne, które upatrywały w choince raczej echa pogańskich obyczajów. W niektórych krajach Europy powszechną popularność zdobyła ona dopiero ok. XVIII-XIX wieku, ale na polskich terenach patrzono na nią wówczas jeszcze niechętnie, jako na tradycję przyniesione przez pruskich zaborców. Dopiero w dwudziestoleciu międzywojennym zagościła w naszych domach na dobre. A zatem tradycja ta towarzyszy nam zaledwie od stu lat.
Choinki sztuczne to wynalazek, który pojawił się z konieczności. Władze pruskie dostrzegły bowiem w pewnym momencie problem trzebienia lasów iglastych, wywołany coraz większą popularnością choinek, jako ozdób świątecznych. Z początku starano się temu przeciwdziałać prawnym zakazem posiadania w domu więcej niż jednego drzewka. To jednak nie wystarczyło, pojawiło się więc zapotrzebowanie na jakiś odpowiednik naturalnej choinki. Pierwsze sztuczne choinki stworzono w 1880 roku, a zbudowane były one na drewnianych stelażach, do których przymocowywane były ?gałązki? wykonane z barwionych na zielono piór gęsich. Farba jednak bladła z czasem, a pióra łatwo się niszczyły. Dopiero więc postęp technologii w kolejnym stuleciu umożliwił produkcję sztucznych choinek z innych, trwalszych materiałów. Najpierw pojawiły się sztuczne choinki z farbowanego włosia zwierzęcego, a od drugiej połowy XX wieku produkowano w USA choinki z aluminium. Choinka z tworzywa sztucznego w kształcie zbliżonym do obecnie nam znanego była dopiero kolejnym krokiem.
Od tej pory materiały i sposoby wykonywania takich drzewek są stopniowo udoskonalane i choinki sztuczne coraz bardziej zbliżają się wyglądem do prawdziwych. Choć niekoniecznie ? zależnie od gustu, mogą mieć dziś najbardziej nawet fantazyjne kolory albo być zbudowane ze światłowodów, co zarazem załatwia kwestię ich oświetlenia. Zwykle jednak współczesne choinki sztuczne są wykonywane z PVC i mają za zadanie przypominać do złudzenia wyglądem żywe drzewka ? gatunków rodzimych, jak świerk, sosna czy jodła, bądź bardziej egzotycznych, jak drzewka skandynawskie albo syberyjskie. Bywają to imitacje produkowane w najróżniejszych rozmiarach i wykonane z najdrobniejszymi detalami; oprócz igieł, nierzadko nawet cieniowanych, także z szyszkami i szronem, wyglądające jak oprószone śniegiem. Można też łączyć motywy naturalne ze sztucznymi ? są choinki sztuczne, osadzone na prawdziwym pniu, można też dodać im naturalności poprzez wieszanie na nich ozdób z suszonych owoców albo orzechów czy ozdobić naturalnymi szyszkami.
Sztuczne choinki są gęste i zbudowane bardziej regularnie niż prawdziwe, dzięki czemu mogą być ładniejsze od nich. Jak dotąd jednak nie potrafią jeszcze imitować naturalnego zapachu drzewka - chociaż te oparte o naturalny pień mogą zachować aromat prawdziwgo lasu. Kształt i rozmiar choinek sztucznych można w pewnym stopniu modelować, by dostosować je do miejsca, gdzie są stawiane. W przypadku drzewka prawdziwego jest raczej odwrotnie ? należy znaleźć takie, które się zmieści w pokoju.
Nie wszystkim zależy, by świąteczne drzewko wyglądalo naturalnie ? wówczas sztuczne choinki dają większe możliwości niż żywe. Choinka sztuczna nie musi być wcale zielona, ale na przykład biała, a nawet czerwona czy niebieska; dopasowana do wystroju wnętrza i zestawiona z kolorem ozdób. W tym przypadku można śmielej projektować wystrój domu (i nie tylko) na święta. Współczesne technologie zapewniają przy tym dużą trwałość choinek sztucznych ? zachowują one formę i kolor. Przez wiele lat nie trzeba powtarzać zakupu, wystarczy choinkę złożyć i przechować do kolejnych świąt.
Prawdziwa choinka to klimat tradycyjnych świąt, ale pod względem praktycznym to więcej problemów. Drzewka naturalne gubią igły, które potem wbijają się w stopy i zostają w dywanach. Gdy coraz więcej osób cierpi na uczulenia ? w tym alergie na drzewa iglaste ? sztuczna choinka nie ma alergenów. Naturalne choinki, często duże i ciężkie, wymagają odpowiednio solidnej podstawy, dodatkowym więc wydatkiem jest ciężki stojak, z którym nie wiadomo, co robić przez pozostałą część roku ? natomiast lekka choinka sztuczna stabilnie stoi nawet na małym, składanym trójnogu. Prawdziwe drzewko oznacza też coroczny wyścig o lepszy egzemplarz z innymi chętnymi na tłumnie odwiedzanym bazarku, a później kłopoty z przetransportowaniem choinki do domu, nierzadko z rękami i ubraniami pobrudzonymi żywicą. A żeby kupić sztuczną choinkę wystarczy sklep internetowy z dostawą pod drzwi, a sama choinka potrafi przetrwać kilkanaście lub więcej lat.
Więcej choinek sztucznych to mniej ściętych żywych drzewek (także tych wyciętych nielegalnie, jeśli kupujemy z niepewnego źródła). Z drugiej strony, polichlorek winylu, używany do produkcji choinek sztucznych, nie jest surowcem przyjaznym środowisku. Szacuje się, że w trakcie procesu produkcji choinek sztucznych, emisja dwutlenku węgla do atmosfery wynosi ponad 8 kg, a podczas ich rozkładu ? do 40 kg. żywa choinka, rosnąc, emituje przeszło 3 kg dwutlenku węgla, a co najmniej drugie tyle, gdy jest później spalana lub przetwarzana do celów stolarskich. Rozkładając się w sposób naturalny, wydziela kilkanaście kilogramów CO2. Należy jednak zauważyć, że choinkę sztuczną kupuje się raz na wiele lat. Zestawiając liczby, widzimy, że po 11-12 latach używania sztucznej choinki, to ona okaże się pozostawiać w środowisku mniejszy ślad węglowy. Tworzywo sztuczne nadaje się też do recyklingu i można je ponownie wykorzystać bez zanieczyszczania środowiska. Miliony corocznie kupowanych choinek naturalnych generują ponadto emisję spalin podczas ich transportu ? tymczasem choinka sztuczna przewożona jest tylko raz na długie lata, przez co w nieintuicyjny sposób może okazać się bardziej ekologiczna niż żywe drzewko. Z tego wszystkiego nie zawsze zdajemy sobie sprawę.
żywe choinki kosztują przynajmniej kilkadziesiąt złotych. Te ładniejsze i większe to już jednak wydatek powyżej 100 zł, a nawet złotych kilkaset. Do tego musi zostać dodana jeszcze cena doniczki lub porządnego stojaka. Mamy więc już do czynienia z kosztem tego samego rzędu, co cena zakupu przyzwoitych sztucznych choinek. A przypomnijmy raz jeszcze, że choinka sztuczna to jeden wydatek na wiele lat. W dłuższym więc (i to niewiele dłuższym) przedziale czasowym bardziej opłacalne okazuje się nabycie sztucznego drzewka. Może to nam oszczędzić w każdym kolejnym okresie świątecznym sporego wydatku.
Innym dodatkowym kryterium wyboru może być waga choinki ? choinki sztuczne są lżejsze. Poza tym ? gęstość igliwia, rozłożystość, regularność sylwetki oraz wysokość. Jak każdy czynnik, także i te każdy musi zważyć samodzielnie, dostosowując rodzaj drzewka do własnych potrzeb. My proponujemy te dostępne w ofercie naszego sklepu.
Copyright ? janshop.pl / 2015 - 2022 wszystkie prawa zastrzeżone, Global Income sp. z o.o.